WEEKEND W GĄDKOWIE 2019 |
To już drugi raz w historii naszych spływów kiedy spotkaliśmy się na wodzie oprócz wakacji również w wrześniowy weekend. Tym razem czekały na nas dwie lubuskie rzeki: ulubiona przez Admirała Pliszka i nieodkryta jeszcze w pełni Ilanka. Nocleg zaplanowany był w bardzo malowniczym miejscu, w gospodarstwie agroturystycznym „Kajakarnia”. Duża przestronna wiata, a właściwie salon z przerobionej stodoły a w nim fotele, zestaw wypoczynkowy, kuchnia i „spanie na sianie”. Do tego fajne miejsce na ognisko, to wszystko robiło bardzo pozytywne wrażenie. Cały spływ miało nam towarzyszyć piękne słońce i w dzień było ciepło, ale w nocy ….. brrr. Dzień pierwszy 21.09.2020 Pliszka Piękna, urozmaicona, wspaniała rzeka dla kajakarzy - Pliszka. Startujemy z przystani „Drewniany most” ze sprytnie przygotowanej zatoczki i po chwili wypływamy na jezioro Gądkowskie. Trochę zabawy, wyścigów , manewrowania - potem niesamowity widok. Na końcu jeziora, na drzewach z daleka widać było jakieś białe sylwetki. Z bliska okazało się że jest to stado kilkudziesięciu czapli białych, były naprawdę piękne, majestatycznie podrywały się do lotu. Dzień drugi 22.09.2020 Ilanka Za nami noc. Naprawdę zimna było około 5 stopni. Chłopaki w namiotach, większość dziewczyn na sianie. Wszyscy ubrani bardzo grubo, spali nawet w czapkach. Oprócz Konrada, który towarzyszył nam jako dodatkowy opiekun. On wydawał się niewrażliwy na dojmujący chłód. Na koniec tradycyjne: Ja Adamirał i cała Kadra ….. I kończące wszystko HOWGH ! |
---|
Galeria dzień pierwszy |
Film 1 |
Film 2 | Film 3 | Film 4 |
Galeria dzień drugi |
Film 1 |
Film 2 | Film 3 | Film 4 |
SZKOŁA PODSTAWOWA NR 2 W ZIELONEJ GÓRZE |